Oferty darmowych chwilówek dla nowych klientów stawały się prawie standardem, bo tak wiele firm miało tę promocje w swojej ofercie. Jednak pandemia trochę ją „popsuła”. Wciąż można znaleźć oferty darmowych chwilówek, ale już mniej firm ją oferuję, albo są one mniej korzystne, ponieważ na niższą kwotę.
Pierwsza chwilówka – na jakich zasadach?
Pierwsza darmowa pożyczka, to chwilówka z RRSO 0%, czyli klient oddaje dokładnie tyle ile pożyczył, pod warunkiem terminowej spłaty. Można się zastanawiać, czy te oferty, to nie żadna pułapka lub czy nie ma jakiś kruczków. Bo po co dawać darmowe oferty, klient skorzysta i już nie wróci, a w ten sposób chwilówki nie dają zysku.
Oferta jest jak najbardziej prawdziwa i nie ma żadnych ukrytych kosztów, zatem takich ofert nie trzeba się bać, a służą one do przyciągania nowych klientów, większość z nich może nie wrócić, ale nawet jak wróci kilka %, to już jest zysk, ponadto jak ktoś nie odda darmowej chwilówki w terminie to promocja przepada. W ten oto sposób instytucja także ma potencjlany zysk, ponieważ klient musi zapłacić tyle ile wynosi standardowa oferta chwilówki. Oczywiście jej dochód będzie obniżony o koszty windykacji.
Przy ofercie pierwszej pożyczki za darmo firmy pożyczkowe prawie nic nie tracą, a jedynie nie zarabiają, lecz każdy klient który wróci i weźmie chwilówkę na „normalnych” zasad lub spóźni się ze spłatą, jest ich zyskiem.
Oferta 0% także dla niektórych stałych klientów
Warto tez dodać, że niektóre firmy nie zapominają o starych klientach i czasami dają indywidualną ofertę np. z RRSO 0%, czyli ofertę darmowej chwilówki, są też takie które mają ustalone np. co 5 chwilówka jest darmowa.
Jak wspomnieliśmy, oferty darmowej chwilówki nie są żadną pułapką, nie trzeba się ich bać, ani unikać pod warunkiem terminowej spłaty. Wtedy nie zapłacimy ani grosza więcej. Jeżeli pożyczyliśmy 1000zł, to oddamy 1000zł. Takie oferty są zarówno z korzyścią dla klienta jak i dla firmy. Żadne przedsiębiorstwo nie oferowałoby czegoś na czym mogłoby stracić.
„Przyznawalność” pożyczek online i zdolność kredytowa klientów
To czy otrzymamy pożyczkę zależy w ostateczności od firmy, bo jedni pożyczkodawcy mają bardzo niewielkie wymagania i mówi się o nich „udzielają każdemu”, z kolei inne mają nieco więcej żądać od potencjalnych klientó i potrafią wniosek o chwilówkę odrzucić.
Jednak ogólnie rzecz ujmując chwilówki mają wysoką przyznawalność i sięgają po nie osoby, które z różnych względów nie mogą już liczyć na pożyczkę bankową. Dużym plusem jest tu także konkurencja, ponieważ jeśli jedna chwilówka nie udzieli pożyczki, to można spróbować w innej firmie.
Chwilówki muszą konkurować o klientów, więc dają nie tylko korzystne oferty i promocje, ale również ma to wpływ na udzielanie pożyczek, bo jeżeli któraś z firm będzie za dużo odrzucać, wyrobi sobie opinię tej nieudzielającej, a ludzie będą ją odradzać, bo mają małą przyznawalność i lepiej od razu spróbować u konkurencji.
Jak wspomnieliśmy, chwilówki zaciąga się łatwo i szybko, a ich przyznawalność jest wysoka. Elastyczna metoda badania zdolności kredytowej, czasami niekorzystny BIK, czy nawet zajęcia komornicze w niektórych firmach wcale nie są przeszkodą do udzielenia kolejnego zadłużenia. Chwilówki z pewnością są przydatne, ale ich wysoki procent udzielania oraz łatwość z jaką to się robi nie powinny przysłonić logicznego myślenia i zaciągania kolejnych zobowiązań z głową, aby nie popaść w spiralę zadłużenia z której trudno jest potem wyjść. Pamiętajmy, że nie ma czegoś takiego jak pożyczki dla zadłużonych w całości bez zdolności kredytowej.
